W tym miesiącu obydwa pudełka zapowiadały się ciekawie. Obydwie firmy kusiły pełnowymiarowymi produktami, Shinybox zachęcał do subskrypcji dodając serum do rzęs o wartości 70zł co mnie skusiło.
Cóż, zacznijmy od Glossy, zawartość prezentuje się następująco:
Cóż, zacznijmy od Glossy, zawartość prezentuje się następująco:
Co ja mogę powiedzieć? Pudełko w końcu jest ciężkie. Oto opis zawartości:
Dostajemy też kod rabatowy do sklepu Tołpa i dla nowej koleżanki. Jak ktoś ma ochotę może skorzystać i się odezwać np. do mnie bo jak się użyje linka z polecenia to dostaje się 200 pktów na start.
Jak dla mnie zawartość bardzo ciekawa z pominięciem faktu, że szampon ma datę ważności do 12/2013, choć i takbym go nie użyła bo w składzie ma Ammonium Lauryl Sulfate, który wysusza mi skalp. No i z wyszczuplającym balsamem też mi nieco pojechali bo mam rozmiar XXS, ale nie sądzę że będzie od niego jakaś szkoda więc będę stosowała jak zwykły balsam.
Wartość pudełka: ok. 300zł zgodnie z załączoną kartką, wartość rzeczywista, oczywiście, niższa.
Co na To Shiny? A no...
Dodatkowo dostałam też serum na porost rzęs Neicha Ample Lash Essence (70zł) + bonusy (maseczka z flos-leku Mineral Therapy (ok. 3zł), torebka deezee (bezcenna), próbki szampon+balsam Romantic i próbka Corine de Farme krem 2w1 przeciewzmarszczkowy.
I to wszystko...Cóż, kolejny cień (dodatkowo dostałam kolor niemal że identyczny do tego w glossy), kolejny lakier, puder ryżowy może być nawet ciekawy, maska do twarzy (dostałam ryżową zamiast migdałowej) też w sumie chętnie wypróbuję, natomiast balsam Dear Body zawiera miód co może nie spodobać alergikom takim jak ja.
Wartość pudełka ok. 103zł +70zł (dla subskrybentek) i to zgodnie z kartką. Raczej nie zamówiłabym pudełka bez serum.
No i w tym miesiący zdecydowanie wygrywa Glossy, wartość oraz klasa kosmetyków są nie do porównania. Brawo i oby tak dalej!
Ja w tym miesiącu też miałam oba pudełka i zdecydowanie bardziej podoba mi sie Glossy. Niby w shiny jest fajnie, niby pełne produkty ale no... jakoś bez szału.
OdpowiedzUsuńW pełni się z Tobą zgadzam, półka w Glossy tym razem jest zdecydowanie wyższa
Usuń