Witajcie,
Dziś o urządzeniach do stylizacji włosów ciąg dalszy. Ostatnio opowiadałam Wam o lokówce z nowej serii Remington PROtect i nadszedł właśnie czas na kolejny produkt, którym jest prostownica. Mimo że jako pierwsza trafiła do mnie lokówka to właśnie prostownica zaciekawiła mnie najbardziej z całej serii, ponieważ mam włosy falowane i całe życie marzę o włosach prostych jak drut. Jak już pewnie wiecie z tego posta, po nowszej prostownicy spodziewałam się wiele, biorąc pod uwagę jak wysoko firma ustawiła sobie poprzeczkę z moją ulubioną prostownicą-poprzedniczką. Jak to było w tym przypadku?