Witajcie Kochani,
Zamawiacie z chińskich stron? Ja przyznaje się bez bicia, że zamawiam. Przeważnie z aliexpress (i jest to temat na oddzielny post), ale tym razem postawiłam na Zaful.
Powiem szczerze, że nie oczekiwałam zbyt wiele. Zamówiłam dwa produkty z mojej wish listy: kocyk - syreni ogon (Mermaids Tail Style Blanket) oraz mini-nawilżacz tudzież "aromatyzator" do pomieszczeń (Led Diffuser).
I jeśli w przypadku nawilżacza myślałam, że będzie spoko, to co do koca to byłam święcie przekonana, że przyjdzie coś co bliżej przypomina szmatę. I szczerze, może i chciałabym stworzyć posta sensacyjnego na blogu z opisem strasznych rzeczy, ale nie mogę. Bo to nieprawda. Obie rzeczy okazały się być strzałem w "dziesiątkę".
No kto nie chce się poczuć jak prawdziwa syrenka? No kto? :) Koc z Zaful jest wykonany w całości z akrylu, ale mimo to jest gruby i ciepły. Splot leży bardzo ładnie, i całość na prawdę robi wrażenie.
Kocyk sięga mi do pach (mam 168 cm wzrostu), co pozwala na otulenie się nim z każdej strony :) Całość wygląda bardzo fajnie i, mimo że mąż nazywa mnie teraz foczką, polecam go z czystym sumieniem :)
Nawilżaczo-aromatyzatorz Zaful również spisuje się świetnie. Zarządzać zmianą kolorów, intensywnością i czasem nawilżania można za pomocą aplikacji mobilnej lub przycisków.
Nawilżacz daje miękkie rozproszone światło i w zaciemnionym pomieszczeniu wygląda wręcz bajecznie. Może być również stosowany jako lampka nocna. Na razie nie wiem jak z wytrzymałością danego sprzętu, ale polecam wlewać do niego wodę dystylowaną (zdecydowanie wydłuży to czas jego pracy).
A Wy grzeszycie "chińskimi" zakupami? ;)
JA czekam na swoje zamówienie z Sammydress. Dla mnie tym razem głównie biżuteria, a Siostra wybrała sobie jakieś stroje do swoich Cosplayów.
OdpowiedzUsuńfajne gadżety, ten koc za mną chodzi od dawna, przydałoby mi się takie coś:P
OdpowiedzUsuńKocyk Ci już mówiłam, że jest przepiękny <3
OdpowiedzUsuńJest na prawdę fajny... i nie tylko na głowie :D
UsuńPoklikane! A pewnie że grzesze z nimi Ale jaki to grzech? Skoro nasze krajowe Janusze to kupują i sprzedają za miliony monet. A Grażyny kupują na alledrogo...
OdpowiedzUsuńAhahaha, dokładnie :D Zamawiają ładne etykiety i już produkt polski :D
UsuńCieszę się, że jesteś zadowolona! Piękny ten koc :)
OdpowiedzUsuńKoc jest świetny :)
OdpowiedzUsuńMamy tą syrenkę, ale w innym kolorze i również jesteśmy mega zadowolone! <3 Sięgamy do Zaful.com, bo tam nigdy nas nic nie zawodzi ^^
OdpowiedzUsuńNa takich stronach można trafić na dobre produkty :) Kocyk jest świetny :)
OdpowiedzUsuńSuper :) Przyjrzę się stronie bliżej :)
OdpowiedzUsuńTen koc to idealnie dla mnie :D :*
OdpowiedzUsuńNa koc czekam, a nad nawilżaczem się zastanawiałam i przekonałaś mnie do jego zakupu :)
OdpowiedzUsuńten nawilżacz to także koloroterapia, też chcę być foczką i kupię ten syreni ogon/ koc :)
OdpowiedzUsuńAaaa kocyk jest super!
OdpowiedzUsuńkoc do mnie nie przemawia, ale to drugie spoko
OdpowiedzUsuńTen nawilżacz zamawiam. Świetnie wygląda.
OdpowiedzUsuńNa syreni ogon to i ja się czaję od dłuższego czasu😍
OdpowiedzUsuńSyreni ogon uroczo wygląda :D
OdpowiedzUsuńKocyki tego typu robią furorę, muszę pomyśleć nad nim - trzeba być na czasie :)
OdpowiedzUsuń