Witajcie,
Dziś opowiem o swoim kolejnym doświadczeniu z kolorówką firmy Gosh. O trwałym Eyelinerze w żelu pisałam TU, czy pomadki matowe, poznane na tej samej edycji SoB, również podbiły moje serce?
http://donotrefreeze.com
Skład: OCTYLDODECANOL, PENTOEYTHITYL, TETRAISOSTERARATE, CAPRYLICCAPRIC,
TRIGLYCERIDE, POLYTHYNEL, ETHYLHEXYL, ISONONANOATE, ISONAMYL LAURATE,
CI77891, TITANIUM DIOXIDE, C12-15, ALKYL BENZOATE, CERA
ALBA/BEESWAX/CIRE DABEILLBE, HYDROGENATED, MICROCRYSTALINE CERA, KAOLIN,
CI77491, OXIDES, CI77742, MANGANESE VIOLET, SYNTHETIC BEESWAX,
COPERNICA CERIFERA CERA, COPERNICA CERIFERA (CARNAUBA), WAX\ CIRE DE
CARNAUBA, CANDELILLA CERA, EUPHORBIA CERIFERA (CANDELILLA) WAX, CINE DE
CANDELLILA, HYDROXYOCTOCOSANYL, HYDROHYSTEARATE, SILICA, ETHYLHEXYL
PALMITATE, TRIHYDROXYSTEARIN, CI77492\ IRON OXIDES, AROMA\FLAVOR,
CI77499\IRON OXIDES, TALC, TOCOPHEROL, CI15850 RED 6 LAKE, HELIANTHUS
ANNUUS SEED OIL, ASCORBYL PALMITATE, SILICA DIMETHYL SILYLATE, BUTYLENE
GLYCOL, CAPRYLYL GLYCOL, PHENOXYETHANOL, SODIUM HIALURONATE, BENZYL
ALCOHOL, HEXYLENE GLYCOL.
Opakowanie: Wygodne opakowanie, typowe dla tego typu produktu. Tubka jest matowa, z przyjemnego w dotyku materiału, nie otwiera się w torebce.
Moja opinia: Edycja zawiera niewiele kolorów, wśród których znajdziemy kilka odcieni czerwieni i brązu. W moje ręce wpadły dwa z odcieni - nudziak 01 Baby Lips oraz ciemna czerwień 06 Raspberry. O ile pierwszy kolor po prostu nie nadaje się do mojego typu urody, to drugi jest strzałem w dziesiątkę. Pierwsze, na co chcę zwrócić uwagę to zapach kosmetyków - obłędnie pachną pralinkami. Pigmentacja również jest na wysokim poziomie zarówno w ciemnym jak i cielistym odcieniu. Trwałość pomadek jest zaskakująco dobra, potrafi wytrzymać bez poprawek na prawdę długo, aczkolwiek musimy uważać spożywając posiłki. Kolejnym ogromnym dla mnie plusem jest fakt, że szminki nie wysuszają ust: ogólnie bardzo podoba mi się efekt matowych ust, ale do tej pory wszystkie wypróbowane przez mnie szminki matowe wysuszały mi usta na wiór w ciągu kilku dni. Tu tego efektu nie zauważyłam, co niezmiernie mnie cieszy, tym bardziej że efekt matowości wcale nie ucierpiał. Czy polecam? Jak najbardziej, jeśli zależy Wam na matowej pomadce nie wysuszającej ust.
Cena: ok. 30zł
Cena: ok. 30zł
Wszystkie kolory wpadły mi w oko. Dobrze że pomadka nie wysusza ust :)
OdpowiedzUsuńOh tak, kolorki ładne są :)
UsuńSliczne odcienie ;)
OdpowiedzUsuńpodoba mi sie ;) szczególnie ta ciemna ;)
Mogę prosić o poklikanie w linki w ostatnim poście?? Bardzo mi to pomoże ;)
Pozdrawiam ;)
Mam swoją ulubioną matową szminkę z Avonu, która na szczęście nie wysusza :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie idcienie i cena też kuszaca :)
OdpowiedzUsuńw sumie nie mam jeszcze matowej pomadki - może czas to zmienić :D
OdpowiedzUsuńKompletnie nie znam tej marki, ale chętnie poznam w końcu. Pomadki wyglądają ciekawie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
www.magdalenaklak.pl
Naprawdę ciężko trafić na matową pomadkę, która nie wysusza ust. Bardzo często, jeśli już na takową trafimy, okazuje się, że z matem ma ona niewiele wspólnego. Koniecznie muszę zapoznać się z tą linią szminek GOSH:)
OdpowiedzUsuńO kurczę 100% , że wyląduje w mojej torebce już się nie mogę doczekać! Będzie pięknie się prezentował z moim nowym różem z Butterfly, takim jaśniutkim , wiosennym. Właśnie ostatnio czytałam artykuł o tym, że warto dobierać pomadki do różu, a ta będzie pasować idealnie :)
OdpowiedzUsuń