Witajcie,
Niedawno na kilku blogach pojawiła się informacja na temat "trujących" kosmetyków rosyjskich. Nie będę już tego komentować - w celu wyjaśnienia co i jak polecam zajrzeć TU. Natknęłam się lecz na opinię, że producent nie udostępnia informacji na temat posiadanych certyfikatów - nie do końca jest to zgodne z prawdą, bo na stronie producenta jest podane które produkty posiadają certyfikat ICEA. Jeśli ktoś nie wie oznacza to, że produkt:
- nie może zawierać substancji zawartych na liście niedozwolonych składników
- nie może zawierać substancji modyfikowanych genetycznie
- nie może być testowany na zwierzętach
- nie może być poddany promieniowaniu jonizującemu
- musi zawierać certyfikowane, ekologiczne składniki
Są też wymienione produkty nie posiadające certyfikatu, ale nie mające w składzie Parabeny i SLS. Ja akurat nie jestem eko-maniaczką lecz rozumiem osoby chcące takową informacje mieć. Zdaję sobie sprawę, że nie każdy w miarę biegle posługuje się językiem rosyjskim, więc postaram się przytoczyć listę produktów firmy "Pervoje Reshenie" posiadających certyfikat ICEA oraz tylko tych co nie mają w składzie parabenów i SLS.
Na pierwszy ogień pójdzie kontrowersyjna Babuszka Agafia.
