#Nowości kosmetyczne: Lipiec

Witajcie, dzisiaj nieco opóźniony wpis o moich nowościach kosmetycznych z lipca. Zapraszam :)

Święto pracy + rozdanko urodzinowe

Święto Pracy, Międzynarodowy Dzień Solidarności Ludzi Pracy, popularnie zwany 1 Maja – międzynarodowe święto klasy robotniczej, obchodzone od 1890 roku corocznie 1 maja. W Polsce Święto Pracy jest świętem państwowym od 1950 roku. 

Święto wprowadziła w 1889 roku II Międzynarodówka dla upamiętnienia wydarzeń, które miały miejsce w pierwszych dniach maja 1886 roku w Chicago, w Stanach Zjednoczonych podczas strajku będącego częścią ogólnokrajowej kampanii na rzecz wprowadzenia 8-godzinnego dnia pracy. [Wikipedia]

O co mi z tym wszystkim chodzi?

Otóż obchodzę w tym dniu urodziny :D Już mam za plecami ćwierć wieku i postanowiłam to uczcić skromnym rozdaniem :)

Tak wygląda zawartość:

W skład nagrody wchodzą:
1. Serum na końcówki Bielita Revivor, pisałam o nim TU
2. Krem do rąk Aksamitne dłonie rosyjskiego koncernu Kalina "Królewski Argan"
3. Miniaturka lakieru do włosów Goldwell
4. Miniaturka lakieru do paznokci Paese nr 147
5. Miniaturka Oriflame Amethyst Fatale

Co należy zrobić by wygrać?

1. Musisz być publicznym obserwatorem mojego bloga (1 los)

2. Możesz polubić moją stronę na FB (+1 los)

3. Możesz dodać mojego bloga do blogrolla (+1 los)

4. Możesz udostępnić informację o rozdaniu na blogu lub FB (każde +1 los)

5. Moje TOP komentatorzy dostają dodatkowo 2 głosy (o ile wezmą udział)
6. Zgłosić się należy wypełniając formularz

Rozdanie trwa od 01.05.2014r. do 01.06.2014r.
Zapraszam do udziału :)

#Kosmetyki niedostępne w Polsce: Bielita Revivor serum na końcówki

W tym roku postanowiłam Was zapoznać z moimi osobistymi hiciorami niedostępnymi w Polsce. Skąd taki pomysł? A otóż to. Kilka moich znajomych wyjeżdżających służbowo na Ukrainę pytało się mnie jakie kosmetyczne przestępstwa zakupy warto zrobić. Oczywiście, poza kosmetykami co są dostępne w Polsce i już zrobili furorę, istnieje również wiele kosmetyków wartych uwagi i kosztujących na prawdę niewiele. Nie chodzi tu tylko o kosmetyki rosyjskie, ale także np. kosmetyki z Białorusi, które, z kolei, są bardzo popularne w Rosji.

Sama też dość często podróżuję i staram się śledzić nowości rynku wschodniego, kieruję się też opiniami internautek. Jeśli któraś z Was przyzwoicie czyta po rosyjsku, podaję linka do strony, z której często korzystam przy wyborze (taki rosyjski odpowiednik KWC): http://irecommend.ru/

Mam nadzieję, że moje notki będą dla Was pomocne, np. jeśli zdecydujecie się na podróż na Ukrainę, do Białorusi lub Rosji. 

Zacznę od jednego z najbardziej znanych i lubianych kosmetyków białoruskich - Bielita Revivor Intensive Therapy serum na rozdwajające się końcówki .