Witajcie Kochani,
Lato się skończyło, jesień czuć wszędzie, a ja w końcu wjeżdżam na urlop :) Wyjeżdżam dość daleko, tam, gdzie morze jest słone a słońce jeszcze troszkę pali. Jako że kobietą jestem, to bez mnóstwa kosmetyków nigdzie nie ruszę, w moim przypadku, kosmetyków pielęgnacyjnych.
A żeby tony kremów ze sobą nie wozić postawiłam na miniaturki, których przegląd Wam dzisiaj zafunduję. Nie wszystkie kosmetyki się znajdą w danej notce, gdyż niektóre zabierane przez mnie rzeczy są pełnowymiarowe, a przecież nie o to we wpisie chodzi. A więc zapraszam Was na miniaturkowe pielęgnacze. Enjoy!