Pokazywanie postów oznaczonych etykietą testuję z Lirene. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą testuję z Lirene. Pokaż wszystkie posty

niedziela, listopada 6

#Lirene: Opalanie bez słońca... Pod prysznicem :D

Witajcie, 
Dziś będzie post niekoniecznie jesienny, wszak opalenizną cieszymy się najbardziej latem. Jednak dla wielbicieli opalonej skóry, temat ten aktualny jest przez cały rok.

Tak, to ja uważam, że blade jest ładne, jednak lubię przepędzić trupi kolor swoich nóg na rzecz ciut opalonej skóry. Nie lubię jednak się opalać, i w dodatku moje nogi wcale nie łapią opalenizny. A więc przeważnie jestem skazana na żywot bladonogiego kurczaka.