wtorek, września 16

beGlossy Wrzesień 2014 - Czas dla urody

Witajcie,
Dziś przychodzę do Was z wrześniową edycją beGlossy Czas na urodę. Czy jest warte zakupu? Zapraszam :)
Samo logo wskazuje na to, że w pudełku znajdziemy tusz, kuszono nas również miniaturką kremu Benefit, co poza tym znalazło się w pudełku?
O to jak prezentuje się zawartość:
Czyli, po kolei:
1. Bee Pure Serum Bee Venom, miniaturka 3ml, wartość produktu pełnowymiarowego 209zł/30ml, wartość miniatury ok. 21zł  
Produkt wydaje mi się ciekawy, nigdy nie słyszałam wcześniej o tej firmie, chętnie więc wypróbuję

2. Benefit Krem pod oczy It’s potent!, miniaturka 3g, wartość produktu pełnowymiarowego 129zł/14g, wartość miniatury ok. 28zł   
Uwielbiam produkty Benefitu i mam nadzieję że ten również mnie nie rozczaruje, co prawda kremów pod oczy mam pod dostatkiem, ale i tak się cieszę że ów produkt w pudełku się znalazł.

3. Isis-pharma Peeling Glyco-A 12%, miniaturka 12ml, wartość produktu pełnowymiarowego 85zł/30ml, wartość miniatury ok. 10zł 
Lubię peelingi kwasowe, mam nadzieję, że ten poradzi sobie nie najgorzej

4. Pantene Pro-V Błyskawiczny tonik wzmacniający, pełen produkt, wartość produktu 21,99zł/95ml
Nie przepadam za Pantene, ale tonik wypróbuję, a nuż mile mnie zaskoczy

5. Yves Rocher Wydłużający tusz do rzęs 360, pełen produkt, wartość produktu 42zł/8ml
Mój stosunek do YR jest nieco niejednoznaczny - wiele produktów mi podeszło, natomiast było też sporo klęsk. Niestety najczęściej nie byłam zadowolona z kolorówki, ale mam nadzieję że ten tusz przypadnie mi jednak do gustu

+prezent Uriage balsam do ciała Suppléance, miniaturka 50ml, wartość produktu pełnowymiarowego 79,99zł/500ml, wartość miniatury ok. 8zł 
Marka jest mi znana, miałam kilka produktów z których byłam zadowolona, balsam zużyję :)

W drugiej wersji pudełka można AURIGA Flavo-C serum zamiast serum Bee Pure i krem pełnowymiarowy Redblocker zamiast balsamu Uriage, wartość pudełek jest natomiast zbliżona, a że krem Redblocker już miałam to cieszę się z tej wersji co dostałam :)
Ogólnie z pudełka wrześniowego jestem zadowolona, pojawiło się kilka nowych firm z ciekawymi produktami, na plus również hicior Benefit. Ciekawe jak sobie w tym miesiącu poradzi Shiny?..

Wartość pudełka ok. 131zł

A Wy, skusiliście się na pudełko? Co myślicie o edycji wrześniowej?
    

13 komentarzy:

  1. Całkiem fajny ten box, chętnie wypróbowałabym krem z Benefitu i balsam Uriage :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że pudełko jest dobre, ja miałam tą drugą wersję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Druga wersja też fajna, ale mi akurat bardziej podoba się moja :)

      Usuń
  3. Tusze do rzęs YR są fajne, tylko niektóre dziewczyny mowią ze najlepiej spisuja sie po 2 tyg od otwarcia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak chyba ma zdecydowana większość tuszy co miałam :)

      Usuń
  4. Nawet fajne to pudełeczko :) najchętniej wypróbowałabym krem benefit. ciekawe co zaserwuje nam jutro shinybox ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jestem ciekawa, już nie mogę się doczekać :)

      Usuń
  5. Ciekawe pudełeczko, chociaż słabsze niż w sierpniu. Czekam na jutrzejsze Shiny, żeby się przekonać czy dobrze wybrałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sierpień ciężko będzie przebić, ale jestem zadowolona :)

      Usuń
  6. Ta druga wersja bardziej przypadłaby mi chyba do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To już chyba kwestia gustu, dobrze że obeszło się bez afer z wartościami różnych wersji pudełek :)

      Usuń
  7. Ja porzuciłam pudełka, i Shiny i Glossy. Chociaż z tuszu z YR byłabym bardzo zadowolona, uwielbiam ich Sexy Pulp, a i o tym słyszałam wiele dobrego. Za to zakochałam się w pudełkach Full Mellow i to w nie mam zamiar zainwestować w najbliższym czasie :)

    OdpowiedzUsuń