czwartek, listopada 20

Shinybox listopad 2014 by Pewex

Witajcie,

Dziś przychodzę do Was z pudełkiem Shinybox stworzonym we współpracy ze sklepem Pewex. Czy w tym miesiącu Shiny przebiło Glossy? Ciekawskich zapraszam :)


Szata graficzna Shiny w każdym miesiącu jest ciekawa, w tym miesiącu pudełko również ma fajne kolory. A oto zawartość:

W pudełku znalazłam:
1.Zmywacz do paznokci w chusteczkach NU, produkt pełnowymiarowy, wartość ok. 19zł/10szt
Co prawda w październiku również mieliśmy zmywacz w chusteczkach, ale na pewno się przyda, zużyję

2. Peeling cukrowy do ciała Organique, produkt pełnowymiarowy, wartość ok. 68zł/200 ml
Linia Eternal Gold jest bardzo ciekawa, szkoda tylko że dostaliśmy peeling, bo trochę za dużo peelingów ostatnio jest w Shiny. Aczkolwiek na pewno wykorzystam, może okaże się perełką :)

3. Balsam na poróst włosów Bania Agafii, produkt pełnowymiarowy, wartość ok. 6zł/100ml
Miałam kilka saszetek z tej serii, nie jest to dla mnie nowość, ale akurat tego rodzaju nie miałam i chętnie wypróbuję

4. Baza pod cienie Joko, produkt pełnowymiarowy, wartość ok. 23zł/5g
Miałam tą bazę i jest spoko, o wiele bardziej lubię Artdeco, więc ta pewnie do kogoś powędruje

5. Peeling do ust Mariza, produkt pełnowymiarowy, wartość ok.10zł/10ml
Nie wiedziałam, że Mariza ma w ofercie peeling do ust, co, swoją drogą, jest dobrą nowiną, zobaczymy czy będzie lepszy od peelingu PAT&RUB lub Sylveco :)

6. Cienie do powiek w kuleczkach APC, produkt pełnowymiarowy, wartość ok. 65zł (na stronie APC 55zł)/5szt
Dostajemy kolory 14, 15, 16, 17, 18. Nie miałam jeszcze cieni w takiej formie, kolory są neutralne, ciekawa jestem jak się sprawdzą, podobno pigmenty APC ma świetne
 Źródło: http://www.apc-cosmetics.com

+prezent
Przypinka z Pewexu
 
Wartość pudełka ok. 191zł.

Ogólnie pudełko jest spoko, jest nieco ciekawsze niż Glossy. Większość produktów zużyję, natomiast nic nie zrobiło na mnie większego wrażenia niestety. Chyba już na tyle przyzwyczaiłam się do pudeł że mało mnie cieszą i następny miesiąc będzie ostatnim miesiącem mojej przygody z pudełkami, mam nadzieję, że na pożegnanie okażą się super :)

P.S. Zajrzyjcie koniecznie wieczorem - czeka na Was niespodzianka :)

A Wy, skusiliście się na pudełko Shiny w tym miesiącu?

15 komentarzy:

  1. Nie wiem o co Ci chodzi z tym że ostatnio dużo peelingów jest w shinybox, ostatni był przecież w czerwcu a mamy listopad...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci tak: peeling nie jest produktem, który mogę zużyć w 2 czy 3 miesiące, nawet mały peeling Delawell męczyłam przez 3 miesiące i peelingu z czerwcowego pudełka wciąż mam ponad połowę. Nie wykluczam że inni peelingów tak nie meczą, ale ja już tak mam :)

      Usuń
  2. zawsze chciałam mieć takie kuleczki

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne pudełeczko, moim zdaniem jest lepsze niż glossy ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cienie w kulkach jakoś do mnie nie przemawiają, ale może się mylę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nigdy nie miałam cieni w kulkach, ale zdarza mi się użyć białych kulek z meteorków pod brew jako rozświetlacza, więc w sumie taka forma dla mnie jest ok)

      Usuń
  5. Moim zdaniem to naprawdę ciekawe i udane pudełeczko. Trochę żałuję, że sama nie zdecydowałam się go zamówić, ale w gruncie rzeczy kosmetyków mam sporo i nie ma sensu kupować nowych...

    OdpowiedzUsuń
  6. Może to rzeczywiście kwestia tego, że już pudełeczka Cię nieco znudziły. ;) Ja kupiłam pierwsze i jestem baardzo zadowolona. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba tak... jeszcze miesiąc i kończę z tym :)

      Usuń