czwartek, lutego 19

#Recenzja: Oillan Multi-lipidowy krem do twarzy. Jaki błąd popełniłam?

Witajcie,
Dziś przedstawie Wam kolejny produkt Oillan, który otrzymałam w ramach programu ambasadorskiego - Oillan krem multi-lipidowy do twarzy.  Zapraszam :)
Na początek kilka słów od producenta:
Do cery bardzo suchej wymagającej regeneracji
  • uzupełnia poziom lipidów w naskórku
  • skutecznie koi i łagodzi podrażnienia
  • uelastycznia i wygładza skórę
Krem intensywnie odżywia bardzo suchą skórę wymagającą regeneracji. Kompleks odżywczych maseł (shea i cupuacu ) bogatych w NNKT, skutecznie uzupełnia niedobory lipidów w naskórku, wzmacniając naturalną barierę ochronną skóry. Skwalan z oliwek oraz oleje: arganowy, z dzikiej róży i z ogórecznika lekarskiego stymulując odnowę komórkową, intensywnie regenerują skórę oraz przywracają jej elastyczność i gładkość. Kwas hialuronowy nawilża skórę oraz doskonale wygładza naskórek. D-pantenol łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia, przywracając komfort skórze.

Stosowanie: Codziennie rano i wieczorem nanieść niewielką ilość kremu na oczyszczoną skórę twarzy (omijając okolice oczu), szyi i dekoltu.  

Zalecenia: Przeznaczony do cery bardzo suchej, skłonnej do podrażnień i reakcji alergicznych. Do stosowania w przebiegu schorzeń dermatologicznych (AZS, łuszczyca, wyprysk) oraz po zabiegach dermatologicznych i medycyny estetycznej (peelingi chemiczne, mikrodermabrazja, zabiegi laserowe, mezoterapia igłowa).

Skład: Aqua, Glycerin, Isodecyl Neopentanoate, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter,Caprylic/Capric Triglyceride,C10-30 Cholesterol/ Lanosterol Esters,Dicaprylyl Ether,Dimethicone, Hydrogenated Polydecene, Isohexadecane, Tridecyl Salicylate, Arachidyl Alcohol,Cetearyl Alcohol, Theobroma Grandiflorum Seed Butter, Ammonium Acryloyldimethyltaurate/ VP Copolymer, Squalane, Behenyl Alcohol, Arachidyl Glucoside, Argania Spinosa Kernel Oil, Rosa Canina Fruit Oil, Borago Officinalis Seed Oil, Panthenol, Cholesterol, Ceramide NP, Glyceryl Behenate, Hydrogenated Palm Oil, Glyceryl Stearate Citrate, Betaine, Sodium Hyaluronate, Aluminum Starch Octenylsuccinate, Caprylyl Methicone, Tocopheryl Acetate, Allantoin, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Methylisothiazolinone.

Opakowanie:  Tradycyjna tubka stawiana na zakrętce 



 

Konsystencja: Konsystencja to właśnie to za co lubię kremy Oceanic, jak w większości ich kremów również jest to coś średniego między żelem a kremem, taką konsystencję kremów lubię najbardziej.




Moja opinia: Zdradziłam Wam w tytule że popełniłam błąd... Otóż to, kremy multi-lipidowe zawsze kojarzyły mi się z czymś tłustym, zapychającym pory i testowanie tego produktu ciągle odkładałam na później, myśląc "Przecież jeszcze nie jest tak zimno by tłustego kremu używać!" i w końcu jak w styczniu zrobiło się chłodniej stwierdziłam że dam szansę kremowi i jakie było moje zaskoczenie gdy się okazało że się myliłam... Krem wcale nie jest tłusty. Owszem, nie jest to lekki krem, który poleciłabym na lato, ale tłustym zapewne nie mogę go nazwać. Jest nieco bardziej gęsty, dobrze pełni "funkcję ochronną" dla cery, nie zapycha pory. Dobrze sprawdza się pod makijaż - nie roluje się, co na prawdę mnie zaskoczyło, bo zwykle kremy ochronne nie są przeznaczone do tego by stosować je pod podkład. Krem polecam na okres jesienno-zimowy i wczesnej wiosny.

A Wy, mieliście do czynienie z marką Oillan i ich kremami do twarzy?

14 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Cała seria warta uwagi, jak masz skórę suchą to jak najbardziej polecam :)

      Usuń
  2. Bardzo go lubię, aktualnie mam w kosmetyczce już drugą tubkę, nie zatyka porów, świetnie nawilża, polecam

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja córeczka ma zdiagnozowane AZS i często sięgam po produkty do jej kąpieli właśnie Oillan - sama też trochę jej podkradam ;)Lubię markę, ale kremu do twarzy żadnego nie znam, widzę, że powinnam się pokłonić i spróbować - może nawet już niebawem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że warto, ich produkty ogólnie są godne polecenia, ale ten kem mile mnie zaskoczył

      Usuń
  4. ten krem jest cudowny i uwielbiam go, polecam

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam go jeszcze okazji stosować :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam z nim jeszcze spotkania :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja dostałam od nich środek do mycia buzi dla cery trądzikowej z parafiną na drugim miejscu w składzie - to chyba jakaś pomyłka....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oh, faktycznie nie jest to dobry pomysł... ja np. parafiny potrzebuję, ale przy skórze trądzikowej...

      Usuń
  8. Miałam z tej serii krem pod oczy i do twarzy, Spisały się całkiem dobrze. :-)
    Pozdrawiam i obserwuję. Zapraszam Cię na rozdanie. :-)

    OdpowiedzUsuń