poniedziałek, września 26

#Makijaż: Tusze Eveline - Mega size & Big Volume

Witajcie,
Dziś opowiem o dwóch zupełnie różnych tuszach marki Eveline. Jeden wydłuża i podkręca, drugi pogrubia... A który przypadł mi do gustu?





 
Kilka słów od producenta: Rewolucyjna maskara MEGA SIZE LASHES zapewnia natychmiastowy efekt maksymalnie wydłużonych i zagęszczonych rzęs. Innowacyjna formuła tuszu BEAUTY & CARE sprawia, że rzęsy stają się długie, gęste i wyraziste. Wyprofilowana, silikonowa szczoteczka DOUBLE BRUSHTM równomiernie rozprowadza tusz na rzęsach, nie pozostawiając grudek.

Moje rzęsy nigdy nie były idealne. Są dość grube i ciemne, ale bardzo krótkie, więc najczęściej wybieranym tuszem jest u mnie tusz wydłużający. Dla mnie tuszem idealnym w tej kwestii zawsze był Collistar. Na swojej drodze spotkałam całe mnóstwo tuszy, ale ten zawsze był najlepszy. Jednak przed stałym zakupem zawsze mnie powstrzymuje chęć nowości. Mascara Mega Size Lashes z Eveline nie jest taka sama jak Collistar, jednak daje 90% takiego efektu za jedyne 10zł, co mocno mnie zaskoczyło. Kupując tusz za takie pieniądze nigdy się nie spodziewałam, że może być na tyle dobry. 

Posiada cienką długą szczoteczkę silikonową (a takie lubię najbardziej), która bardzo ładnie rozczesuje rzęsy, nie sklejając ich. Sam tusz na początku jest bardzo płynny, gęstniejąc z czasem. Co do jego właściwości to faktycznie wydłuża i nieco podkręca rzęsy.

Cena: 9,41zł/10ml na stronie producenta

Co do jego kolegi, Eveline Big Volume Lashes to jest to tusz nadający objętości.

Kilka słów od producenta: Ponadczasowa głębia spojrzenia. Mascara intensyfikuje efekt makijażu wraz z każdym pociągnięciem szczoteczki BIGBRASH. Jednocześnie zapewnia idealne rozdzielenie rzęs i prawdziwie hipnotyzujące spojrzenie.  Kremowa konsystencja wzbogacona Proteiną B5, oraz naturalnymi woskami Carnauba pogrubia rzęsy od nasady aż po same końce, pozwalając na indywidualne kreowanie objętości. 

Nie pozostawia grudek
- Spektakularnie zwiększona objętość rzęs
- perfekcyjne rozdzielenie 
- idealne podkręcenie
- długotrwały efekt sztucznych rzęs



Swoją rolę tusz spełnia dobrze. Objętości faktycznie dodaje, jednak przy drugiej warstwie już skleja moje rzęsy. Być może dlatego, że z natury rzęsy mam dość gęste, ale polecam przy niej stosować tylko jedną warstwę. 
Tusz posiada silikonową szczoteczkę z gęstym rozstawieniem "ząbków", która na moje małe oczy jest ciut za duża i mi się nie wygodnie jej operuje w kącikach. Nie jest to tusz dopasowany do moich potrzeb, jednak nie mogę stwierdzić, że jest zły, bo robi to co powinien :)

Cena: 18,59zł/9ml na stronie producenta

Podsumowując, nie twierdzę, że tusze Eveline są najlepsze na świecie jednak zdecydowanie polecam wypróbować kilka z nich. Dają na prawdę dobry efekt za niewielkie pieniądze.

A jaka jest Wasza ulubiona marka tuszy? :)

11 komentarzy:

  1. Swego czasu używałam tuszy Eveline i były okej, nie robiły wachlarza sztucznych rzęs aczkolwiek były poprawne ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam żadnej z tych maskar, jednak mam dwa ulubione tusze z tej marki - nie pamiętam nazw, ale jeden w złotym, drugi w srebrnym opakowaniu ;P. Mają silikonowe szczoteczki, które uwielbiam i świetnie wydłużają i rozdzielają rzęsy. Często sięgam też po tusze z L'Oreal. Właśnie te dwie marki lubię najbardziej, jeśli chodzi o maskary.

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię nakładać więcej niż jedną warstwę, więc sklejanie to u mnie dyskwalifikacja. Za to wydłużający chętnie wypróbuję, zwłaszcza za taką cenę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam kiedyś tusz Eveline i bardzo dobrze wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam kiedyś tusz Eveline i bardzo dobrze wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam kilka maskar tej firmy i były poprawne, aczkolwiek szału nie zrobiły. Chętnie zapoznałabym się jednak z kolejnymi :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam nigdy tych maskar, ale muszę wypróbować :)
    www.allicestyle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. lubię takie szczoteczki, trafiłam już na kilka fajnych tuszy z Eveline

    OdpowiedzUsuń
  9. Do mnie pasowałby ten pierwszy tusz, czyli podkręcanie i wydłużanie rzęs, czego bardzo mi potrzeba. Jest bardzo tani, więc może go wypróbuję niedługo :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam niestety tuszu z Eveline, ale te mnie zaciekawiły. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wczoraj się zastanawiałam nad tą pierwszą maskarą, jednak nie wzięłam, bo mam dość długie rzęsy naturalnie i zależy mi na ich pogrubieniu i podkreśleniu. :)

    OdpowiedzUsuń