niedziela, grudnia 17

#Depilacja laserowa: Mity

Witajcie Kochani,
Sporo już czasu minęło odkąd pisałam post na temat depilacji laserowej w salonie depilacja.pl. Widzę jednak, że temat ten przypadł Wam do gustu tak samo jak mi (zdecydowałam się właśnie na depilacje również innych części ciała, a nie tylko na depilację laserową łydek) w tymże salonie, gdyż jakość usług i sprzętu mnie wysoce zadowalają :) Dostałam też kilka pytań odnośnie tego zabiegu i, żeby nie zaśmiecać hurtowo Waszych skrzynek, postanowiłam wynieść je do dwóch oddzielnych postów - faktów i mitów o depilacji laserowej.
A zaczniemy dziś właśnie od mitów :)

"Zaczęłaś depilacje w sierpniu, a podobno latem nie wolno wykonywać takich zabiegów..."

Mit. Możemy zacząć serię zabiegów o dowolnej porze roku, powinniśmy jednak przestrzegać zaleceń,które już wymieniałam, a mianowicie chronić skórę przed słońcem (m.in za pomocą kremów z wysokim SPF), szczególnie w okresie 2 tygodni po zabiegu, gdyż promieniowanie wytwarzane przez wiązkę lasera właśnie przez taki czas utrzymuje się w skórze. Odradza się robić depilacji laserowej na twarzy latem, gdyż ciężko ją uchronić przed promieniowaniem słonecznym, natomiast bikini, uda czy pachy możemy depilować w ogóle bez obaw.


Mam bardzo jasne włosy, czy usunę je za pomocą lasera?

Niestety, jeśli posiadasz włosy rudę bądź blond, to laser tu raczej nie będzie skuteczny

Podobno obecnie po jednym zabiegu można już usunąć całe niechciane owłosienie!

Mit. Bardzo bym chciała by tak było, ale niestety nie. Musimy wykonać serię ok. 8 zabiegów by pozbyć się większości włosków:  po każdym zabiegu początkowo włosy zaczynają normalnie rosnąć, ale po 2-3 tygodniach wszystkie (lub prawie wszystkie) wypadają, natomiast po około 4 tygodniach pojawiają się nowe włosy i należy wykonać kolejny zabieg. Po każdej depilacji będzie odrastać coraz mniej nowych włosów, aż do ich całkowitego zaniku.


Skóra po zabiegu depilacji laserowej jest bardzo podrażniona

Mit. Jako że mam AZS, mogę śmiało stwierdzić, że bardziej podrażnioną skórę miałam po depilatorze. Fakt, skóra jest zaczerwieniona, ale po kilku godzinach wraca do normy.


Czy IPL a laser diodowy to to samo?

Mit. Mimo, że metoda IPL nazywana jest laserową to wcale nią nie jest. Przy IPL mamy do czynienia z lampą ksenonową, której rozproszone światło, w zasadzie, oparza naszą skórę i zarazem włosy. Depilacja laserowa, dzięki wiązce 810nm, działa bezpośrednio na włos. Zatem oddziaływanie na sam włos jest większe, natomiast mniejsze są oparzenia skóry (podrażnienia jakie powstają są wynikiem rozgrzania się cebulki włosa). Dodatkowo osoby korzystające z naświetleń IPL mogą mieć uszkodzone, zdeformowane cebulki włosów, przez co obniża się skuteczność depilacji laserowej.


Czy domowe urządzenie IPL usunie włoski tak samo jak laser diodowy?

Mit. Niestety nie, gdyż wiązka lasera medycznego posiada długość fali, która działa wybiorczo na włos, natomiast nasz "domowe IPLe" mają rozproszoną wiązkę światła, która działa niszcząco na płytkie struktury włosa oraz na skórę.


Depilacja laserowa jest zabiegiem bezbolesnym

Mit. Nie jest to ból nie do wytrzymania i piekielne tortury, ale szczypanie i pieczenie czuć. Osobiście bardzo dobrze znoszę zabieg, ale zależy to od indywidualnej wrażliwości na ból.


Czyli mogę sobie "z buta" wejść do salonu i przeprowadzić zabieg?

Mit. Do zabiegu depilacji laserowej należy się przygotować. Oczywiście, powinniśmy przed zabiegiem zgolić włosy na obszarze depilowanym. Przed pierwszym zabiegiem lepiej zostawić fragment nieogolonych włosów – dzięki niemu będzie można ocenić barwę włosów i dokładnie ustalić proces depilacji. Pod żadnym pozorem nie wyrywamy przed zabiegiem włosów pęsetą lub depilatorem. KOnieczne jest również odstawienie kremów lub maści z witaminą A, retinoidami, witaminą C lub kwasami owocowymi. Miejsca poddane depilacji nie powinny mieć również świeżych skaleczeń oraz jakichkolwiek innych zmian skórnych. Ale jeśli spełniasz wszystkie podane wyżej reguły, to jak najbardziej możesz się udać do salonu na zabieg :)


Nowoczesność sprzętu do depilacji jest podstawą udanego zabiegu

Mit. Sprzęt w salonie, przede wszystkim,powinien być opatrzony wymaganymi certyfikatami, w szczególności certyfikatem bezpieczeńtswa FDA (Amerykański Urząd do spraw Żywności i Leków). Najbardziej populanym i najlepszym urządzeniem do depilacji obecnie jest sprzęt Light Sheer Duet, oferowany m.in. w salonach Depilacja.pl.

I to by było na razie na tyle :) W następnym poście na ten temat przedstawię Wam fakty dot. depilacji laserowej, a już niedługo opowiem Wam o skuteczności zabiegów i swoim ogólnym wrażeniu po całej serii zabiegowej :) Ciekawi?

23 komentarze:

  1. Ojejku chciałam kiedyś mieć taki zabieg ale nie mogę sie przekonać :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedys chcialam zrobić depilacje laserowa, ale jak na razie mnie przerazaja koszty :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie dowiedzieć się co jest prawdą a co zupełnym mitem ja jeszcze z takiego zabiegu nie korzystałam.

    OdpowiedzUsuń
  4. na pewno zdecyduję się na depilacje laserową. moja siostra przeszła kilka sesji i nie ma prawie zupełnie zbędnych włosków

    OdpowiedzUsuń
  5. Myslalam zeby sobie taki domowy kupic... ale chyba jednak bez sensu bylby to zakup. Dobrze wiedzie takie informacje 😉

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam okazji przeprowadzić depilacji laserowej ze względu na koszt

    OdpowiedzUsuń
  7. chciałabym spróbować, jednak u mnie się nie sprawdzi :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Chętnie pozbyłabym się włosów pod pachami :P Tamtych najbardziej nie lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. fajna sprawa, depilacja na plus

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciągle zbieram się do spróbowania... Myślałam też zakupie sprzętu do domowej depilacji laserowej, ale chyba jednak lepiej oddać się w ręce specjalistów... :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ja bym chciała iść na depilację bikini i nóg :) pod pachami mam to szczęście że mi nie rosną :D choć nie wiem dlaczego :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Od dawna marzy mi się zabieg depilacji, mam nadzieję, że kiedyś się uda :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo przydatny wpis :-) warto się zapoznać co jest prawdą a co zwykłym mitem :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie wiem ja jakoś się do niej przekonać nie mogę... ale wpis zacny :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Do tej pory miałam wątpliwości co do tego zabiegu,jednak po twoim wpisie myślę ze się skusze.

    OdpowiedzUsuń
  16. W końcu muszę się skusić na taki zabieg :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Intensywnie myślę nad takim zabiegiem, ja mam ciemne wysoki 😠

    OdpowiedzUsuń
  18. Nigdy nie próbowałam ze względów finansowych, nie jest to jeszcze zabieg na który każdego było by stać. Jednak z przyjemnością bym się przekonała sama jak to działa.

    OdpowiedzUsuń
  19. Kiedys wykonywalam depilacje laserowa i chyba do niej powroce gdyz jest bardzo wygodna

    OdpowiedzUsuń
  20. Ciekawy i przydatny post. Ja na razie muszę zostać przy tradycyjnej depilacji.

    OdpowiedzUsuń
  21. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  22. Od dawna myślę by się na nią skusić jednak dość wysoka cena na razie mi to uniemożliwia.

    OdpowiedzUsuń
  23. fajna sprawa. sama chętnie bym skorzystała z takiej formy depilacji.

    OdpowiedzUsuń