Witajcie,
W tym miesiącu zarówno Glossy jak i Shiny mają edycje mające podkreślić kobiecość. Czy w przypadku Glossy faktycznie tak jest? Zapraszam:)Zawartość boxa w tym miesiącu wygląda następująco:
Dostałam wersję A (w tym miesiącu wersje różniły się tylko prezentem):
1. It's skin Maseczka perłowa, pełny produkt, wartość produktu pełnowymiarowego 9zł/szt
Bardzo lubię azjatyckie maseczki w takiej formie, produkt bardzo mnie ucieszył.
2. Yoskine Płyn micelarny, miniaturka 75ml, wartość produktu pełnowymiarowego 30zł/200ml, więc wartość miniaturki to ok. 11zł
Płyny micelarne bardzo lubię aczkolwiek wydaje mi się że dostajemy je już za często - mam już mały zapas.
3. Got2be Spray nabłyszczający do stylizacji włosów, produkt pełnowymiarowy, wartość produktu pełnowymiarowego 19,99zł/200ml
Kolejny lakier, nie wiem co z nim zrobię...
4. Playboy Balsam do ciała, produkt pełnowymiarowy, wartość produktu pełnowymiarowego 14,99zł/250ml
Kolejny mocno pachnący balsam, którego nie użyję.
5. Cashmere Dax Puder w kulkach (kolor 01, 02 lub 03), produkt pełnowymiarowy, wartość produktu pełnowymiarowego ok. 31,90zł/20g
Dostałam korygujące kuleczki w kolorze 02, co mnie bardzo cieszy. Co prawda mam trochę rozświetlaczy, ale przydadzą się :)
+prezent Wella SP próbka olejku do włosów
O olejku słyszałam wiele dobrego, fajnie będzie go wypróbować.
Moja opinia? Bez zachwytu. Pudełko jest średnie. Cieszy mnie, że wersje już praktycznie się nie różnią, tym bardziej, że zazwyczaj byłam stroną pokrzywdzoną :) Zdaję sobie sprawę, że pewnie komuś bardzo przypadnie do gustu, natomiast dostosowane do moich potrzeb w tym miesiącu na pewno nie jest.
Wartość pudełka to ok. 87zł
Wartość pudełka to ok. 87zł
A Wy, co myślicie o nowym pudełku?
Moje pudełko też dzisiaj do mnie przyjdzie i już nie mogę się doczekać.
OdpowiedzUsuńDaj znać czy jesteś zadowolona :)
UsuńMoim zdanie słabe to pudełko, szczególnie że tyle osób prosiło aby nie było już nic do włosów a tu znowu to samo. Dodatkowo ten balsam Playboy - widziałam go w promocji za 9,99zł, a ten wariant zapachowy jak dla mnie jest za słodki. Kuleczki to najfajniejszy produkt z pudełka.
OdpowiedzUsuńNie mała bym nic przeciwko np. maski do włosów, ale znowuż lakier... Playboy mnie również nie przekonuje :(
Usuńkolejne zwyklaczki w pudełku... jedynie maseczkę z chęcią bym zgarnęła. produkty do stylizacji włosów po raz setny, płyn micelarny i balsam pozostawię bez komentarza. kuleczki spoko, choć mało ekskluzywne... dobrze ze nie przedluzylam subskrybcji. nie dziwie sie ze nie zrobiło na Tobie szału...
OdpowiedzUsuńStaram się pamiętać o tym że bywało gorzej :)
UsuńObiektywnie rzecz ujmując nie jest źle, wszystko do użycia w zasadzie. Ale wszystkie produkty to półka drogeryjna, a nie o tym w założeniu pudełka chyba chodziło...
OdpowiedzUsuńJa już dawno nie spodziewam się luksusów, byle by produkty były w miarę fajne :)
UsuńI w sumie są, tylko ten lakier mało ciekawy :)
UsuńDostałam takie samo, z tą różnicą że zamiast próbki olejku do włosów, mam próbkę Sasderma C-Vit, która była otwarta i prawie cała zawartość wylała się... Według mnie szału nie ma, zmieniono nazwę i tyle, pudełko dość przeciętne (byłam klientką prawie od początku, niemniej jednak to moje ostanie pudełko-kończę przygodę). Balsam, na drugim miejscu ma parafinę...generalnie skład słaby. Lakier nabłyszczający, przed chwilą czytałam jego recenzje - nie są dobre, podobnież skleja włosy. Jedyne co mnie cieszy to maska rozświetlająca, puder rozświetlający oraz płyn micelarny, choć i tak już sporo ich uzbierałam...
OdpowiedzUsuńMoże napisz do nich, to Ci pewnie wyślą drugi serum... No nawet gdyby ten lakier był super to i tak bym go nie użyła, tym bardziej że dzięki Glossy to mamy zapasy takich rzeczy :(
UsuńCałkiem fajne pudełko, ale za kosmetykami od Playboya nie przepadam :D
OdpowiedzUsuńJa również, ale gdybyśmy dostali wodę to była bym bardziej zadowolona bo mogłabym jej użyć :)
UsuńRównież mam wersję A, najbardziej cieszy mnie puder, maska i płyn micelarny. Zobaczymy jak się sprawdzą :)
OdpowiedzUsuńNo mi te produkty również wstępnie się podobają :)
UsuńZnacznie bardziej trafia do mnie ta wersja, niż Shinyboxowa. Ciekawsze kosmetyki w sobie ma, chociaż samo pudełko Shinyboxa mnie zachwyciło :)
OdpowiedzUsuńDla mnie Shiny jest ciut bardziej przydatne, ale ogólnie są na równi :)
Usuń