Zeszły weekend spędziłam miło, fantastycznie i, z pewnością nierutynowo :) A byłam tym razem na warsztatach kosmetycznych Secrets of Beauty - porozmawiajmy o urodzie nad morzem w Jastrzębiej Górze
W chwili gdy zobaczyłam ogłoszenie o warsztatach pomyślałam, że nie mam szans. Lecz czas mijał, lista rezerwowa pozostawała otwarta i pomyślałam sobie "Przecież nic nie tracę!" Zgłosiłam się. Byłam wielce zaskoczona, gdy Michał się do mnie odezwał. Wybrał mnie, blogerkę-żóltodzioba! Chwila namysłu i jest - jadę!
Na bilety na pociąg jednak okazało się nieco za późno. A tu nie ma miejscówek, a to za późno, a to za wcześnie... Na szczęście odezwała się do mnie Weronika. Razem z Ewą jadą z Łodzi, a ja akurat będę w tych okolicach, i do Wawy nie muszę wracać. W miłym towarzystwie czas zleciał nie wiadomo kiedy.
Na miejscu przywitał nas hotel Natura Park przy ulicy Rozewskiej 44 w Jastrzębiej Górze, położony w malowniczej okolicy. Od sympatycznej Pani Recepcjonistki odebrałam kluczyki od mojego pokoju, który dzieliłam z Dorotą.
Gdy już się nieco ogarnęłam, okazało się że ominęło mnie spotkanie z założycielką i właścicielką marki ILUA, o czym bardzo żałuję :(
Sobotni poranek zaczął się pięknie - od nowej fryzury stworzonej przez Bożenę (Podziwiam umiejętności!)
A potem było mocno warsztatowo. Zaczęliśmy od spotkania z Panią Prezes marki Biolonica Magdaleną Zwolińską. Po prezentacji nowego kremu, stworzonego we współpracy z uczestnikami poprzednich edycji SoB, główna technolog Agnieszka Stateczna-Mędrek opowiedziała nam o olejkach w pielęgnacji codziennej i pomogła nam ukręcić własny krem. Zabawy przy tym było sporo, lecz nasz z Dorotą budyń ciągle w krem się nie zmieniał, ale na szczęście, dało się go uratować (Dzięki serdeczne, Olu!)
Kolejną godzinę spędziliśmy w świecie kosmetyków Verona, bardziej cenioną za granicą niż u nas, co mnie dziwi, bo oferta jest bardzo ciekawa. Poznaliśmy także filozofie marki i nowe produkty, które mogliśmy wypróbować na miejscu.
Potem za pomocą Margarety z Craft'n'beauty tworzyliśmy własne woski zapachowe używając olejków o dość nietuzinkowych nazwach :) Zaczerpnęliśmy też informacji o rodzaju olejków i wosków, a także o technologii produkcji.
Następnie Panie Ewa i Ola zaprosiły nas na spotkanie z firmą GOSH. Za ich pomocą dowiedziałyśmy się jak uzyskać idealne brwi i usta, wymodelować twarz i ukryć niedoskonałości. Mieliśmy też szansę poznać kilka prototypów nie dostępnych jeszcze na polskim rynku.
A potem nadszedł czas na to, co zawsze pragnęłam zrobić, ale ciągle się bałam - naklejanie sztucznych rzęs. Zdarzało mi się naklejać je koleżankom, ale sobie - nigdy. Na szczęście za pomocą przedstawicielek-konsultantek marki Eylure udało mi się tego dokonać. Rzęsy od razu pokochałam za świetny wygląd i komfort noszenia. (Wiedzieliście że te rzęsy są z naturalnych włosów?)
Ostatnią tego dnia była prezentacja marki Elegant Touch - sztucznych paznokci w trzech wersjach - samoprzylepnych, mocowanych na klej lub taśmę. Duża różnorodność i naturalny wygląd od razu mnie zachwycili, na plus również świetnie dopasowany kształt paznokci.
Po warsztatach i obiedzie wybraliśmy się z Dorotą podziwiać pejzaże nadmorskie. Nie obyło się tu bez stromych zejść, ale szczęśliwie dotarliśmy na miejsce, niczego sobie nie uszkodziwszy :)
Po spacerze wybrałyśmy się na małe spotkanko integracyjne do pokoju Ewy i Weroniki, gdzie dołączyła do nas również Justyna i jej chłopak. Po dużej dawce śmiechu wróciliśmy do swojego pokoju dopiero o 2 w nocy, gdzie padłam na pysk i wyłączyłam się aż do rana.
Po pysznym śniadanku i małym spacerze w niedzielę, z wielkim bagażem wrażeń i lekkim smutkiem wyruszyłyśmy w drogę powrotną. Do domu, gdzie czekali na mnie mąż, praca i miłe wspomnienia z krótkich nadmorskich wakacji.
Pragnę jeszcze raz podziękować Michałowi za cudownie spędzony czas, świetna organizację i słodkości :) Firmie Biolonica jako głównemu sponsorowi i wszystkim markom biorącym udział w warsztatach (Dzięki Wam teraz jestem mądrzejsza, ładniejsza i dopielęgnowana!:)), a także wszystkim uczestnikom, których poznałam. Ole! :)
P.S. Wielkie dzięki Bożence z bloga mama-trojki.pl za udostępnienie zdjęć :-*
Bardzo się ciesze Aniu, ze Cie poznałam, ten weekend był wspaniały jak rzadko kiedy :))
OdpowiedzUsuńW pełni się z Tobą zgadzam i też się bardzo cieszę :) I dzięki za zdjęcia, Kochana :)
UsuńWygląda na to, że zdobyłaś nowe fajne doświadczenia i znajomych :)
OdpowiedzUsuńI tak, owszem, jest :)
Usuńbardzo się Cieszę że Cie poznałem i że tworzyłaś z nami wszystkimi klimat Sob :)
OdpowiedzUsuńA ja jak się cieszę :) Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś się zobaczymy
UsuńOj, trzeba przyznać, że spotkanie było mega! No ale to nie pierwsze Secrets of Beauty, poprzednie edycje były równie udane :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że znów się spotkamy jesienią :)
Jesienne już powoli się organizują :) więc myślę, że będzie się działo :D jak zawsze zresztą na Sob :) Olee :)
UsuńTo akurat moje pierwsze Sob, ale pewnie na poprzednich edycjach też sporo się działo :) Też mam taką nadzieję :)
UsuńI na każdym blogu starszą moje łapy koślawe :D hahaha Co tu ukrywać spotkanie było zajebiste ;) I być może do następnego ;)
OdpowiedzUsuńE tam, od razu koślawe, ładne są, dlatego je umieściłam :) Było świetnie, mam nadzieję, że się jeszcze kiedyś zobaczymy :)
UsuńKochana fantastycznie było Cię poznać :) Mam nadzieję że jeszcze kiedyś się spotkamy Buziaki :*
OdpowiedzUsuńTeż bardzo się cieszę że Cię poznałam :) Również mam taką nadzieje :-*
UsuńOjj jak patrzę po zdjęciach i relacjach to żałuję, że musiałam zrezygnować.. Chętnie bym się nauczyła naklejać sztuczne rzęsy :D
OdpowiedzUsuńSzkoda, bo dużo się działo. Okazało się że naklejanie rzęs nie jest takie trudne :)
UsuńGratuluję :) Na pewno zdobyłaś wiele doświadczenia i nowej wiedzy :)
OdpowiedzUsuńO tak, działo się :)
UsuńFajna wycieczka :) Chętnie wzięłabym udział w takim spotkaniu.
OdpowiedzUsuńSpróbuj zapisać się przy kolejnej edycji - każdy ma szansę :)
UsuńŚwietne spotkanie, zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
Usuńmiło było Cię poznać :)
OdpowiedzUsuńa SOB jak to SOB było świetne! :D
Też się cieszę że Cię poznałam :-*
Usuń