wtorek, sierpnia 30

Wiosennych kwiatów czar: Miss Dior Blooming Bouquet

Dziś, zgodnie z kolejnym tematem TructedCosmetics "Opróżniamy nasze kosmetyczki", o perfumach. Moimi ulubionymi perfumami są Miss Dior Blooming Bouquet. Perfumy te otrzymałam w prezencie od rodziców i, właśnie między innymi dlatego, tak bardzo je lubię. Na samą myśl o tym, jak mama z tatą wąchają różne zapachy z myślą o mnie, robi mi się ciepło na sercu. I tym bardziej cieszy mnie, że trafili z tym zapachem w setkę.


Szczerze mówiąc, nie lubię pisać o perfumach. Zapachy to sprawa bardzo subiektywna, perfumy różnie się otwierają i trzymają na różnych skórach. Co do mnie to lubię różne perfumy: od umiarkowano-kadzidlanych do słodkich. Na co dzień jednak preferuję kwiatowe lekkie perfumy, do których należy również dzisiejszy bohater - Miss Dior Blooming Bouquet.

Kilka słów od producenta: Christian Dior 'Miss Dior Chérie Blooming Bouquet' to wyjątkowy zapach, który miał swoją premierę w sezonie letnio - wiosennym 2008 roku. Kompozycja to rozkwitający bukiet emocji, w którym dominują delikatne aromaty słodkiej mandarynki i kuszącej piwonii, połączone z subtelnymi akordami cytrusów. W podstawie znajdują się klasyczne nuty piżma. To niezwykle świeża kreacja, przeznaczona dla eleganckich, młodych kobiet pragnących podkreślić swoje naturalne piękno i osobowość.

Jak dla mnie jest to zapach idealny przede wszystkim na wiosnę i lato. Miss Dior Cherie Blooming Bouquet to lekki aromat nie przyprawiający o ból głowy bądź inne dolegliwości. Jest lekko wyczuwalny - na tyle by zwrócić na siebie uwagę. Gdy go wącham wyobrażam sobie młodą kobietę idącą pięknego wiosennego dnia w długiej sukni z lecącego materiału. I tak, chcę być do niej podobna gdy używam właśnie tych perfum. Miss Dior są idealne jak na co dzień tak i na randkę bądź większe dzienne wyjście, bo na wieczór są już za lekkie. Na mnie trzymają się długo, jednak zdaję sobie sprawę, że jest to kwestia indywidualna. Perfumy posiadają urocze opakowanie z korkiem-kokardą i pięknie prezentują się na toaletce, choć ja, niestety, ową piękność za każdym razem chowam do kartonika :)

Cena: ok. 300zł/100ml

A jakie są Wasze ulubione perfumy?

22 komentarze:

  1. piękny opis, kocham kwiatowe zapachy, niestety perfumy Diora są bardzo drogie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja swoje dostałam w prezencie, ale tu akurat wychodzę z wniosku, że perfumy kupuję bardzo rzadko i czasem wolno sobie pozwolić na coś droższego :)

      Usuń
  2. Ja nie mam jednych ulubionych perfum
    moja upodobania często się zmieniają. ..
    Tego zapachu jeszcze nie miałam okazji poznać
    pozdrawiam MARCELKA♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię różne zapachy, ale ten jest moim wiosenno-letnim ulubieńcem :)

      Usuń
  3. Zaciekawiłaś mnie tym opisem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię ten zapach i bardzo podoba mi się opakowanie. Jest takie sweet a zarazem eleganckie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nie jestem przekonana do zapachów Miss Dior, bo wydają mi się bardzo "dojrzałe". Przede wszystkim ta klasyczna wersja albo Absolutely Blooming takie są. Blooming Bouquet, o którym piszesz jest dość ciekawy, słodki, ale ja osobiście nie czułabym się w nim dobrze. Podobają mi się za to opakowania tych perfum, są bardzo eleganckie i klasyczne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, jakaś nutka dojrzałości faktycznie w nich jest, ale mi to nie przeszkadza :)

      Usuń
  6. Kocham Miss Dior, śliczny ma flakon :)
    Zapraszam również do mnie, a tam post o magicznych właściwościach olejku kokosowego.
    O niektórych na pewno nie mieliście pojęcia !

    OdpowiedzUsuń
  7. Miss Dior zawsze mnie strasznie ciekawiła, ale nigdy nie miałam okazji powąchać.

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobrze znam ten zapach - jest na prawdę przyjemny - choć do końca nie jest,to mój styl.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z perfumami już tak jest - dla jednego boba, a dla innego rozczarowanie

      Usuń
  9. Muszę go sprawdzić skoro tak wychwalasz :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Buteleczka wygląda ślicznie, wydaje mi się że zapach również by mi się spodobał :)

    OdpowiedzUsuń